Spis treści

 Konwoje do Polski

 

Nasz szpital organizował w latach 80 konwoje medyczne do Polski. Towarzyszyłam im, bo w każdym konwoju była potrzebna przynajmniej jedna osoba mówiąca po polsku. Wtedy zdałam sobie sprawę jaka jest sytuacja sztucznej nerki w Polsce. Możliwości państwa pokrywały 23 procent zapotrzebowania, czyli reszta szła na cmentarz. Poprosiłam związek Maltański, żeby mi pomogli. Pierwszy konwój żeśmy zrobili sami. Zawieźliśmy przeszło 120 sztucznych nerek.